Nowe modele benefitowe i digitalizacja procesów benefitowych
Nowe modele benefitowe
Benefity, które należały do kanonu nagle przestały istnieć. Ich wartość już dawno była podważana. Pracownicy z jednej strony pytali o nie zawsze, z drugiej zaś nie korzystali z nich, a przynajmniej niezbyt często. Pandemia spowodowała, że 70% pracowników zrezygnowało z nich w ciągu miesiąca (https://wyborcza.pl/7,155287,25926741,podwojny-cios-w-kluby-fitness-najbardziej-ucierpia-te-zwiazane.html) . Pracodawcy zaś stanęli przed koniecznością rozwiązania umów z dostawcami. Na wartości straciły też abonamentowe pakiety medyczne. Zamknięte przychodnie i pakiety pozbawione np. usług telemedycznych, zawisły na kołku.
O ile opieka medyczna zawsze będzie w cenie, o tyle pod znakiem zapytania stanęły abonamentowe formy. A sport? Cóż, my wszyscy nadal potrzebujemy dbać o kondycję fizyczną i z przyjemnością przyjmiemy wsparcie tej aktywności ze strony firmy. Pytanie jak firmy mogą w zmienionych czasach wspierać swoich pracowników w tym zakresie. Właśnie przyszedł czas na nowe. Być może to nowe znajdzie uznanie w oczach ludzi, którzy regularnie dbają o kondycję fizyczną, ćwicząc w domu. To nie musi być ani trudne ani nudne. Oglądam platformę FitAdept TV, która oferuje wiele ścieżek do ćwiczeń indywidualnych. Można tam wybrać zajęcia z ulubionym trenerem, zajęcia, jakie pasują – tabatę, stretching, ćwiczenia na brzuch i te, które wymagają prostych sprzętów (o ile mamy je w domu).
Na deser jeszcze ćwiczenia dla dzieci, które mają podwójną korzyść: angażują dzieciaki i zdejmują je z głowy rodzicom, pracującym w home office. Oczywiście, można ponarzekać: gdzie energia grupy? Jednak Live’y pozwalają uczestniczyć w grupie. Fakt, nie czuć zapachu potu i nie słychać innych, ale w zestawieniu z poczuciem bezpieczeństwa to jednak “ujdzie”. Kiedy kluby już się otworzą, dla wszystkich, którzy wolą taką formę fitowania, zapraszamy do korzystania z pojedynczych klubów sportowych zamiast abonamentu. Dlaczego? Przeciętny posiadacz karty sportowej chodził do klubu 1,2-2,5 raza w miesiącu. Płacił niezależnie od tego czy tę “normę” wyrobił czy nie, czy był na wakacjach, czy chorował.
Dostawcy nowych modeli, weźmy pod uwagę Gymsteer lub MyFitWeb, łączą w sieć kilkaset ośrodków fitness w całej Polsce. Warto pokusić się o te porównania i spróbować nowych form, o wiele bardziej elastycznych. Nawet jeśli wrócimy do klubów, nikt nie wie, co czeka nas jesienią i jak prawdziwie zadbać o swoje bezpieczeństwo w tych publicznych miejscach. Przyjrzyjmy się jeszcze prywatnej opiece medycznej – ta raczej nie zniknie z obszaru zainteresowań ani firm, ani jej pracowników. Jednak i tu pojawiają się modele warte uwagi i porównania z dotychczasowymi. Weźmy pod uwagę ofertę Meedy. Wyróżnia ją transparentność, bo pracodawca płaci jedynie za odbyte wizyty i wykonane badania. Sieć, na której oparta jest oferta w niczym nie ustępuje sieciom w dyspozycji ubezpieczycieli medycznych.
Dodatkowo, może szybko wchłonąć także zakładowe przychodnie (tam, gdzie one istnieją). W ofercie znajdują się także usługi telemedyczne, dzisiaj to prawdziwy i wygodny skarb. Pracodawca zachowuje pełną kontrolę nad budżetem, może dostosować elastycznie ofertę do potrzeb pracowników, patrząc choćby na dominujące w firmie przyczyny lekarskich zwolnień. Nie Musi składać dodatkowych deklaracji, ani podpisywać umów, zachowując w ten sposób dużą elastyczność. Pracownik natomiast zyskuje dostęp do portalu pacjenta i medycznych usług concierge. Na czasie są też nowe benefity, które są pokłosiem Covid-19: dofinansowanie do “domowego biura” dla tych, którzy zmieniają system pracy, zajęcia interaktywne dla dzieci, które nie chodzą do szkoły, porady psychologa w kontakcie telefonicznym lub online, które pozwalają poradzić sobie z izolacją. To tylko przykłady tego, co jest na wyciągnięcie ręki dla klientów Nais i ich pracowników.
Digitalizacja procesów związanych z benefitami.
Nigdy wcześniej nie było takiej gotowości lub, jak kto woli konieczności, digitalizacji działań związanych z benefitami. Korzyści, jakie z niej wynikają:
- Szybkość działania i łatwość dostępu do środków benefitowych dla pracowników;
- Łatwiejsza i szybsza dystrybucja tych budżetów, połączona z transparentnością i szczegółowością raportowania, oczywiście dostępnego online;
- Zachowanie ciągłości procesów w firmie;
- Elektroniczne archiwum dokumentów;
- Oszczędności: w czasie, kosztach administracyjnych, zużyciu papieru – to tylko przykłady niektórych z nich.
W Nais digitalizujemy wiele. Nasza platforma pozwala zbierać elektronicznie oświadczenia o dochodach, grupować je, automatycznie dystrybuować ZFŚS, składać elektronicznie wnioski o zapomogi i dofinansowania, które oferuje firma, akceptować te wnioski i raportować efekty na każdym etapie procesu. Digitalizujemy także funkcjonowanie komisji socjalnych, które weryfikują i akceptują dokumenty online, nie wychodząc z domu. 3. Narzędzie do policzenia zwrotu z inwestycji w platformę benefitową To wartościowa sprawa dla wszystkich, którzy poważnie podchodzą do wprowadzenia platformy benefitowej w firmie i chcą zorientować się w finansowych korzyściach zmiany. Nais oferuje “kalkulator”, w którym po wpisaniu danych dotyczących zatrudnienia, obecnie wykorzystywanych modeli benefitowych, obiegu dokumentów, itp. Pozwala obliczyć zwrot z inwestycji w narzędzie – i to na wielu poziomach. Dzisiaj to szczególnie ważne, bo zaczynamy każdą złotówkę oglądać bardzo dokładnie. Kafeteria Nais jest dostępna w aplikacji mobilnej dla pracowników, ale to należy dzisiaj traktować jako absolutny standard na rynku. Wygoda, szybkość dostępu, łatwy kontakt to zalety takiego rozwiązania.
Jak przeprowadzić zmianę? Przede wszystkim policzyć ile może dać firmie digitalizacja procesów i zmiana modeli benefitowych.