Jak rozmawiać o zdrowiu psychicznym w miejscu pracy? Wskazówki i inspiracje od ekspertów
Zdrowie psychiczne pracowników odgrywa kluczową rolę w sukcesie każdej organizacji, szczególnie w czasach pełnych wyzwań. Wypalenie zawodowe, depresja czy inne kryzysy psychiczne coraz częściej stają się rzeczywistością, z którą muszą mierzyć się zarówno pracownicy, jak i ich menedżerowie. Jak rozpoznać pierwsze sygnały problemów i skutecznie wspierać pracowników, jednocześnie chroniąc własne granice? Paweł Dudek, ekspert w zakresie zarządzania zmianą i rozwoju biznesu, w rozmowie z Wojciechem Wychowańcem, założycielem Projektu The Presja, przedstawia praktyczne wskazówki i sprawdzone strategie, które pomogą budować zdrowe, empatyczne środowisko pracy, gdzie każdy może czuć się bezpiecznie i spełniać swoje zawodowe ambicje.
„Willful waste makes woeful want” to angielskie przysłowie powtarzała mama Johna D. Rockefellera. „Umyślne marnotrawstwo powoduje żałosny niedostatek” lub w wersji pozytywnej: „dobre wykorzystanie wszystkich posiadanych zasobów i ich niemarnowanie przysparza każdemu człowiekowi bogactwa i pomyślności”.
Może kierowany tą maksymą mógł po latach stwierdzić, że „znalezienie i zatrzymanie najlepszych pracowników jest najbardziej wartościową zdolnością. Dałbym wszystko, co mam, wszystkie moje pieniądze, aby tylko mieć tę umiejętność”?
Sto lat później wielu z nas powtarza to życzenie, a wyzwań nie brakuje. Od pandemii po wojnę za wschodnią granicą - nieprzewidywalne, globalne kryzysy zachwiały naszym kruchym poczuciem bezpieczeństwa. Do tego w każdej rodzinie, grupie przyjaciół i organizacji zaczęto dostrzegać i mówić o problemach natury psychicznej. Wojciech Wychowaniec, założyciel projektu The Presja, z którym niedawno korespondowałem, stwierdził, że z powszechności występowania i własnych doświadczeń zaczynamy mieć gotowość do rozmowy. „Budzi się w nas chęć pomocy, a przy tym świadomość, że nie wiemy jak pomóc, a to akceleruje do szukania odpowiedzi” – napisał.
Zapytałem Wojciecha, który wspiera firmy we wdrażaniu rozwiązań w zakresie zdrowia psychicznego czy i jak rozmawiać w miejscu pracy o depresji i wypaleniu zawodowym?
Napisał: „Po pierwsze warto pamiętać o rolach, w ramach, których taka rozmowa ma przebiegać. Jeśli mamy porozmawiać z pracownikiem o jego depresji z pozycji menedżerskiej to na pewno warto zapamiętać, że to co robi pracownik nie jest naszą odpowiedzialnością. Naszą odpowiedzialnością jest za to, żeby zadbać o to, żeby pracownik realizował to na co się z nami umówił. Być może, żeby tak się stało to czegoś potrzebuje w obecnej chwili np. urlopu, L4 lub jakiegoś rodzaju handicapowego, czasowego rozwiązania. Jednocześnie rolą menedżera nie jest absolutnie dbanie o to, żeby pracownik się leczył. To jego własna odpowiedzialność.
Żeby odpowiedzieć na pytanie „jak rozmawiać?” chciałbym zostawić dwie mantry, z których można korzystać:
- Czy chcesz o tym rozmawiać?
- Czego byś potrzebował w związku z tym?
Te dwa pytania pozwalają sprawdzić, gdzie jest granica bezpieczeństwa pracownika i pozostawić sprawczość po stronie pracownika, a zarazem zebrać informacje o tym, co mogłaby zrobić organizacja”.
Gdy dopytywałem, czy pracodawcy mogą coś zrobić, by pomóc menedżerom i menedżerkom stwierdził: „na pierwszym miejscu pojawia się wątek zabezpieczenia menedżerów przed nadmiernym przejmowaniem odpowiedzialności za zdrowie psychiczne w swoim zespołach. Pod koniec ubiegłego roku zrealizowaliśmy jako Projekt The Presja badanie fokusowe z pracownikami HR i wynik był dla nas porażający… HR Business Partnerzy częstą wchodzą w rolę diagnostów, terapeutów i psychologów, bo tak rozumieją swoją rolę w organizacji.
Pracodawca może wesprzeć powstanie procedur bezpieczeństwa w związku ze zgłoszeniami z obszaru mental health”. I podpowiada kilka pytań, na które warto sobie odpowiedzieć:
Jaka jest rola działu HR, a jaka jest rola menedżerów?
Za co odpowiada firma, a za co nie?
W jakim zakresie programy benefitowe wspierają pracownika z diagnozą, a w jakim nie?
Chciałem jeszcze wiedzieć, co możemy zrobić, gdy dostrzegamy pierwsze objawy, na co zwrócić uwagę i jak sytuacji nie pogorszyć. Podpowiedział:
„Jeżeli wyjdziemy z pozycji akceptacji i zrozumienia to trudno coś pogorszyć. Pogorszyć sytuację możemy, jeśli będziemy oceniać, umniejszać lub atakować. Komunikat, który jest zawsze pomocny to: „rozumiem, że coś takiego przeżywasz w ostatnim czasie”.
Zaznaczam, że używam języka dynamicznego, a nie statycznego („rozumiem, że taki jesteś”, „rozumiem, że tak masz”). Dynamiczny język pozwala widzieć depresję jako stan przejściowy. A rozmowę najlepiej zacząć od ujawnienia własnych wrażeń i emocji. Nasz komunikat może na przykład brzmieć:
„Czuję bezradność / martwię się, kiedy słyszę / jak widzę, jak uczestniczysz w spotkaniach. Odnoszę wrażenie jakbyś był bardziej wycofany, jakby nastąpiła jakaś zmiana. Powiedz, czy moglibyśmy chwile o tym porozmawiać?”.
Jak ujawniam własne wrażenia i uczucia to nikt nie musi się bronić. To tylko moje wrażenia i uczucia. Objawy kryzysu psychicznego w pracy często są związane z wycofywaniem się, chaotycznym L4, przygaszeniem, rezygnacją z pokazywania się na kamerce podczas spotkań on-line itp. To co powinno nas zatrzymać to zmiana. Jeśli kiedyś było inaczej, a dziś jest inaczej to warto zaufać intuicji”.
Mówiąc o wypaleniu zawodowym Wojciech Wychowaniec stwierdził: „Może objawiać się izolacją, niechęcią do pojawiania się w pracy i realizowania zadań zawodowych. Często automatyczną myślą, która pojawia się w nas gdy doświadczamy wypalenia jest chęć zmiany pracy. Często jednak występowanie u nas tego zespołu jest związane, nie stricte z pracą, którą wykonujemy lub charakterystyką organizacji, ale z naszego podejścia do pracy. Bywamy nadmiernie wymagający wobec siebie, każdy feedback traktujemy jak negatywną ocenę, a niepowodzenia zawodowe upośledzają nasze poczucie własnej wartości.
Z drugiej strony nawet jeśli doświadczamy wypalenia w związku z gdzie lub w jakiej roli pracujemy to wciąż częścią tej rzeczywistości jest nasza sprawczość. To my codziennie decydujemy, że pozostajemy w olbrzymim napięciu lub, co nie rzadkie, godzimy się na mobbing czy złe traktowanie. Terapia, w przypadku wypalenia zawodowego, ma na celu właśnie odzyskanie własnej sprawczości i zdolności do samodzielnego podejmowania decyzji i brania odpowiedzialności za swoje życie zawodowe, niezależnie czy będzie to się wiązało ze zmianą pracy czy nie”.
Sprawczość pojawiła się nam także, gdy zapytałem o koleżeńskie wsparcie osoby z biurka obok. Wojciech Wychowaniec zauważył: „Temat wspierania „kolegów i koleżanek z biurka” jest nieco inny niż wsparcie menedżerskie. Jeśli mówimy o wspieraniu przełożonego, pojawia nam się tak zwana skośna relacja, co oznacza, że w związku z rolami w strukturze organizacyjnej, pracownik może (nieświadomie) wchodzić w pozycję zależności, podczas gdy menedżer może (również nieświadomie) przybierać pozycję a’ la rodzic. Efektem czego może być obniżenie sprawczości pracownika i nadmierne zaangażowanie menedżera.
Gdy jednak mówimy o koleżeńskim, wzajemnym wspieraniu pracowników to świetnie, aby takie miało miejsce. Wówczas rolą menedżera jest po prostu budowanie empatycznych, skoncentrowanych na relacjach, otwartych zespołów. Jakich narzędzi użyć? Człowieczeństwa, czułości, intuicji, serca 😊 Tutaj nie ma procedury”.
Wymianę myśli kończyliśmy na wątku zadbania o siebie, o swój własny „self care”. Tu Wojciech stwierdził, że: „ważna jest relacja i poczucie, że nie jestem z tym sam. Może nieobiektywnie, ale ja jestem fanem terapii i superwizji. Nie wiem jak bez tego funkcjonują lekarze, menedżerowie, przedsiębiorcy, politycy, prawnicy i inne osoby, które pracują pod presją lub piastują eksponowane stanowiska.
Terapia czy superwizją to szansa na obniżenie napięcia i realną zmianę. Nawet jeśli nie doświadczamy zaburzeń to trudno mi sobie wyobrazić lepszą inwestycję w kierunku „chcianego” życia.
Inne elementy zadbania o siebie także są już nam znane. Po pierwsze ruch. Jest to sposób rozładowywania napięcia, ale także metoda na pobudzanie naszych naturalnych „antydepresjantów”, czyli neuroprzekaźników. Podobnie dbanie o dietę. Dostarczanie niezbędnych składników dla funkcjonowania układu nerwowego, choć tu absolutnie nie jestem ekspertem. Poza tym duże znaczenie mają bezpieczne relacje społeczne – rodzina i przyjaciele. Utrzymywanie ich i inwestowanie w nie, zwraca się w postaci poczucia bezpieczeństwa, przywiązania i przynależności.
A jeśli miałbym dać też z mojej perspektywy poradę uniwersalną to powiedziałbym: „dbanie o swoje potrzeby”. Procesy terapeutyczne są o różnych rzeczach, ale koniec końców zawsze kończą się podobnymi wnioskami: „Chcę być dla siebie bardziej czuły, akceptujący i wyrozumiały. Chcę słuchać swojego ciała i emocji. Będę dzięki temu potrafił zadbać o swoje potrzeby. Nie jestem doskonały, ale jestem wystarczający. Dobrze, że jestem”.
Akio Morita, jeden z twórców Sony, powiedział kiedyś: „Twój biznes i jego przyszłość leżą w rękach ludzi, których zatrudniasz”. Warto o siebie i o nich zadbać.
Ekspert w zakresie zarządzania zmianą i rozwoju biznesu, konsultant w firmach doradczych: Silfra Consuling oraz Gekko AdvisoryNow. Od 2020 Organizational Change Manager (OCM) w międzynarodowych korporacjach z obszaru biotechnologii, farmacji, energetyki, robotyzacji i automatyzacji. Był prezesem zarządu WARS S.A., pracował dla: Bird & Bird, Medicover oraz Norwich Union, doradzał zarządom spółek z branży telekomunikacyjnej oraz usług profesjonalnych. Prowadzi zajęcia dla studentów programów MBA w Akademii Leona Koźmińskiego oraz Uniwersytetu Warszawskiego. Jeden z 5 w Polsce certyfikowanych instruktorów amerykańskiej metodyki zarządzania zmianami Prosci®. Absolwent „Leadership Development Program” (Harvard Business School w Bostonie), „Blockchain Technologies: Business Innovation and Application” (MIT Sloan School of Management) oraz studiów podyplomowych SGH w Warszawie.
Jest założycielem Projektu The Presja. Ukończył Psychologię w Zarządzaniu na Uniwersytecie Jagiellońskim. Jest w trakcie prac nad doktoratem w dziedzinie nauk społecznych w zakresie wellbeingu w organizacjach na Uniwersytecie Jana Kochanowskiego w Kielcach. Pracuje terapeutycznie i jako konsultant w nurcie Terapii Skoncentrowanej Na Rozwiązaniach. Ukończył także szkolenie psychoterapeutyczne, atestowane przez Polskie Towarzystwo Psychiatryczne. Jako trener i konsultant ze specjalizacją mental health wellbeing wspiera firmy we wdrażaniu rozwiązań w zakresie zdrowia psychicznego.